31.01.2022
Marcepany Króla Zygmunta
„Marcepany Króla Zygmunta”
Ten niezwykły, plastyczny i aromatyczny
przysmak stał się we współczesnych czasach nieodzownym atrybutem każdego
cukiernika,
który w swoich rękach tworzy z niego przepiękne figurki, umieszczając je na
przykład na tortach. O jakiej słodyczy mowa?
Pochodzi z Bliskiego Wschodu, swoją
kolebkę posiada w Persji,
a mieszkańcy Toledo w Hiszpani słyną z wytwarzania tej słodkiej przekąski.
Gościł na stołach i cieszył swą słodyczą już między XI a XII wiekiem. Początkowo
jako przysmak był dostępny tylko na stołach bogatych, zamożnych władców. W
Piotrkowie Trybunalskim marcepanem, bo o nim mowa, delektował się sam Król
Zygmunt I Stary, a wyrabiali go dla władcy dwaj aptekarze, którzy
prawdopodobnie swoją siedzibę mieli w Rynku Trybunalskim.
W
XIX wieku ceny marcepana poszły w dół, ze względu na to, że wyrabiany był z
buraków cukrowych. W 1806 roku Niemiec - Johan Georg Niederegger stworzył
pierwszy marcepanowy sklepik, i tak rozwinęła się produkcja marcepana na
szeroką skalę. Współcześnie marcepan znany jest nam w postaci cukierków,
misternych ozdób na tortach, w rękach cukierników zamienia się w najpiękniejsze
cudeńka i rzeźby.
Przedszkolaki z oddziału przedszkolnego,
podążając za historią marcepana, trafiły do Muzeum Marcepana w Piotrkowie
Trybunalskim, gdzie mogły według tradycyjnej receptury stworzyć swojego
własnego, najprawdziwszego marcepana. Uczniowie uzbrojeni w moździerze i
miseczki, obierali sparzone we wrzącej wodzie migdały - główny składnik
marcepana. Następnie moździerzem migdały ugniatali w miseczce, aż na gładką
masę. Smak podkręciliśmy cukrem pudrem, aby masa była słodsza. Do takiej
postaci przysmaku wlaliśmy łyżeczkę wody różanej. Ugniataliśmy, gnietliśmy,
dociskaliśmy masę, aż swoim wyglądem zaczęła przypominać złocistego marcepana.
Po skończonej pracy przyszedł czas na uhonorowanie naszych wysiłków dyplomem
oraz możliwością delektowania się tak przygotowanym, gładkim, marcepanowym
przysmakiem.
Serdeczne
podziękowania dla Pani Adrianny Lenarczyk - opiekuna wycieczki.
Za zabranie nas w piękną historię tworzenia pierwszej słodyczy - marcepana,
dziękujemy Panu Jackowi Bonarkowi z Piotrkowskiego Bractwa Akademickiego oraz
Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach. Organizatorem wycieczki była
wychowawczyni oddziału przedszkolnego - Ewa Wiśniewska.